Czy jesteś incelem? Zaskakujące fakty, które mogą Cię dotyczyć

Czy jesteś incylem? Zaskakujące fakty, które mogą Cię dotyczyć

Bądzmy w kontakcie

Picture of Dr Rafał Szewczyk

Dr Rafał Szewczyk

Doktor psychologii i magister ekonomii, współredaktor Podręcznika Twojej Inteligencji Emocjonalnej. Prezes Neurostimulus sp. z o.o. – firmy zarządzającej marką EI Expert. Realizował lub współrealizował projekty szkoleniowe dla HP, PepsiCo, L’Oreal czy Sheraton. Jako psycholog posiada wieloletnie doświadczenie w pracy klinicznej. W swojej działalności badawczo-rozwojowej kieruje się dewizą Homo homini consulere debet, tzn. Człowiek człowiekowi powinien pomagać.
Czas czytania artykułu ~ ok. 5 minut

Podziel się artykułem:

Podczas jednego z moich kursów z inteligencji emocjonalnej poruszony został temat seksu. W grupie były same kobiety, które zajmowały stanowiska dyrektorskie lub kierowały projektami lub/i zespołami. Tym razem panowie nie uczestniczyli w zajęciach.

Pani Monika (imię zmienione) podzieliła się refleksją:

„…Nie wszyscy mężczyźni uważają, że mają automatyczne prawo do seksu, ale niestety spotkałam się z wieloma, którzy tak myślą. Przeżyłam chwile z mężczyznami, którzy naciskali na intymność tuż po przebudzeniu, czy tacy, którzy w sekrecie zdejmowali prezerwatywę podczas stosunku. Spotkałam się z oburzeniem, gdy moje pragnienia nie pokrywały się z ich oczekiwaniami. To jest niedopuszczalne. My, kobiety, zasługujemy na więcej. Powinnyśmy móc swobodnie wyrażać swoją seksualność bez strachu przed konsekwencjami czy wstydem. Musimy stanąć razem w oporze przeciwko temu uprzedmiotowieniu i przestarzałemu przekonaniu, że jesteśmy jedynie narzędziami przyjemności, dostępnymi do wykorzystania według czyjegoś widzimisię…”

Czy jesteś incelem?
Czy jesteś incelem?

Byłem naprawdę pod wrażeniem jej odwagi i szczerości w dzieleniu się tak osobistymi przeżyciami. Przypomniało mi to, jak ważne jest prowadzenie takich kursów i dawanie ludziom przestrzeni do wyrażania swoich uczuć i doświadczeń.

Zastanawiam się, dlaczego tak wielu mężczyzn ma poczucie, że seks jest ich prawem?

Może to nie jest całkowicie nasza wina. Od najmłodszych lat społeczeństwo uczy nas, że nasze pożądanie jest naturalnym etapem dorastania. Filmy i seriale dla młodzieży często opierają się na schemacie, w którym młodzi mężczyźni gorączkowo dążą do zdobycia uczuć kobiet, jednocześnie promując myśl, że jesteśmy z natury bardziej zainteresowani seksem, podczas gdy kobiety są wobec niego obojętne. W ten sposób cała gra uwodzenia sprowadza się do prostego równania: mężczyźni pragną seksu, kobiety niekoniecznie, ale jeśli mężczyzna się postara – lub nawet użyje podstępu – zostanie nagrodzony. Mam nadzieję, że możemy wspólnie stworzyć środowisko, w którym każda osoba, niezależnie od płci, będzie mogła cieszyć się swoją autonomią w kwestiach intymności.

Z refleksją kursantki łączy się moje własne doświadczenie.

Sam byłem wychowywany w podobny sposób i gdybym nie został psychologiem, być może nadal bym myślał w ten sposób. Mam taki zawód, że muszę rozumieć wszystkie frustracje, nawet jeśli ich nie lubię, więc rozumiem frustrację zarówno mężczyzn, jak i kobiet w tej kwestii.

Z dala od wszechobecnej narracji, młode kobiety są tak samo pragnące kontaktów seksualnych jak młodzi mężczyźni. One również pragną przyjemności i satysfakcji – ale ta rzeczywistość jest przyćmiona przez heurystyczne myślenie mężczyzn, że kobiece libido po prostu nie istnieje. W rezultacie często jesteśmy naiwnie przekonani, że odrzucenie przekłada się na potrzebę użycia lepszego sposobu, aby przekonać kobietę do seksu. Nasza kultura i wychowanie jest dla nas zdradliwe. Nasycone zniekształconymi wiadomościami o płci przeciwnej. Od telewizji po film i wszechobecne porady online na temat „podrywania” kobiet.

My chłopcy, a później niektórzy z nas mężczyźni, postrzegaliśmy (lub dalej postrzegamy) pogoń za miłością jako rodzaj gry – celem jest zgłębienie tajemniczego kodu przyciągania i odblokowanie obiecanej nagrody. To dziecinne podejście zmniejsza piękno romansu. Redukując go do serii powierzchownych sztuczek, które przesłaniają prawdziwy związek.

Ten zgubny sposób myślenia doprowadził do powstania mizantropijnej subkultury znanej jako „incels„. Dla tych, którzy nie są zaznajomieni z tym terminem, „incels” oznacza „mimowolny celibat”. To internetowe braterstwo mężczyzn, którzy nie są w stanie przyciągnąć partnerów, a swoją frustrację wyładowują, obwiniając innych o rzekomą niesprawiedliwość. W ich rozmowach dominuje pogarda wobec osób, które uważają za winne (np. kobiety), oraz niepokojąco obrazowe opisy tego, co chcieliby robić, gdyby tylko ich pragnienia zostały spełnione.

Atak terrorystyczny z 2014 roku w Toronto stał się przerażającym przykładem niebezpieczeństw płynących z frustracji u inceli. Niezdolność młodego chłopaka (Elliota Rodgera) do znalezienia intymności doprowadziła do przerażającej tragedii – 7 ofiar śmiertelnych i wiele rannych. 

Jako społeczeństwo zaczęliśmy traktować heteroseksualną męską sprawność w sypialni, lub jej brak, jako miarę wartości. Nic dziwnego, że mężczyźni, którzy nie spełniają tego narzuconego standardu, czują się nieadekwatni i przygnębieni, co może prowadzić do wściekłości i urazy. Niestety, ta postawa jest dodatkowo wzmacniana przez naszą tendencję do używania impotencji seksualnej jako obelgi w dyskusjach, gdzie „prawiczek” jest używany jako obelga w stosunku do mężczyzn. Uznanie tej rzeczywistości to pierwszy krok w kierunku budowania sprawiedliwej kultury szacunku i zrozumienia, w której wszystkie płcie są doceniane.

Słowo „prawiczek” stało się obelgą, używaną przeciwko mężczyznom w celu poniżenia.

Niestety, ta jednowymiarowa definicja męskości jest zakorzeniona w społecznych oczekiwaniach, które priorytetowo traktują podboje seksualne jako główną miarę wartości mężczyzny. To wszechobecne przekonanie prowadzi do niepewności wśród tych, którzy nie doświadczyli intymności, co skutkuje niską samooceną i pretensjami, które łatwo przerodzić w mizoginię. Społeczności inceli są nasycone tą toksyczną retoryką, przedstawiając kobiety jako manipulujące i trywializując relacje międzyludzkie. 

Chociaż incele stanowią marginalną grupę, ich przekonanie, że mają prawo do seksu i dostępu do kobiecego ciała, niestety jest obecne w męskiej psychice. Niezależnie od tego, czy przejawia się to poprzez zmuszanie kobiet do intymności czy stosowanie manipulacyjnych taktyk, kobiety są często uprzedmiotowione jako narzędzia męskiej satysfakcji. 

Szanujmy autonomię innych i nie zakładajmy, że ktoś jest nam coś winien. Nikt nie jest zobowiązany do intymności seksualnej. W związku, traktowanie seksu jako prawa jest brakiem szacunku. Każdy z partnerów powinien czuć się swobodnie, nie czując się zmuszanym do uczestniczenia w aktach, których nie chce wykonywać. 

Błędem jest traktowanie fizycznej intymności jako obowiązku. Twój partner ma prawo decydować o swoim ciele. Incele są aberracją, ekstremistyczną mniejszością, w której toksyczne poczucie uprawnienia osiągnęło szczyt. Na szczęście są w mniejszości – większość mężczyzn szanuje autonomię innych.

Warto jednak pamiętać, że te osoby nie zawsze były takie. Poczucie uprawnienia, które przerodziło się w toksyczny sposób myślenia, prawdopodobnie narastało przez lata.

Panowie, jeśli dotarliście do tego momentu w tekście, prawdopodobnie zdajecie sobie sprawę z problemu. Jeśli kobieta nie chce z Tobą być to zaakceptuj jej decyzję. Nie traktuj jej wyboru jako ataku na Twoją męskość czy wartość. Odrzucenie nie jest osobistym afrontem. Zamiast tego, ciesz się, że masz wystarczająco dużo szacunku dla kobiet – aby zaakceptować ich wybór. Z takim podejściem znajdziesz tą właściwą. Szanuj siebie i swoje zasady.

Czy zgadzasz się ze mną, że prawdziwy mężczyzna nie wymusza seksu? 

Zapraszam Cię na Nawigatora Emocji , który przygotują Cię do radzenia sobie z Twoimi emocjami oraz toksycznymi zachowaniami osób, które Cię otaczają. Jeśli chcesz pomagać innym to zapraszam Cię na te szkolenia “Trener Inteligencji Emocjonalnej” lub “Diagnosta Inteligencji Emocjonalnej” Wpisz kod: 5XU9XAZV, aby otrzymać 1000 zł rabatu. Dostępnych jest tylko 10 takich kuponów.

Podziel się artykułem:

EI Expert - inteligencja emocjonalna w teorii i praktyce
Czym jest system EI Expert?

Więcej wpisów

Podziel się: